sobota, 2 września 2017

Epilog

David & Klaudia
Ślub tej zakochanej dwójki odbył się kilka miesięcy po urodzinach ich synka Maxa.
Ślub był przepiękny. Ja i niestety Matt bylismy głównymi swiadkami. Patrycja i kilka naszych kolezanek były druhnami, a Justin, Toby, Chris i Patrick byli drużbami Davida.
Spotkanie z Mattem? W sumie było tak jakbyśmy sie nie znali i nigdy nie mieli ze soba nic wspólnego. Nie narzekam bo nie wspominam go najlepiej.
Chris & Patrycja
Patrycja urodziła śliczną blond dziewczynkę której razem z Chrisem dali na imię Victoria.
Malutka Vicky była wcześniakiem ale całe szczęście była pod stałą kontrolą lekarza i wszystko ułożyło sie bardzo dobrze, malutka jest zdrowa i bardzo rozbrykana.  Ta para ślub wzięła zaraz po narodzinach swojego dzidziusia. Była to skromna uroczystość, ale piękna, było wspaniale. Całą noc przetańczyłam z moim ukochanym Justinem, tak bardzo go kocham, nie potrafię opuścić go choćby na sekundę z resztą on też ciągle trzyma się ze mną. Malutka Vicky została w domu ze swoją babcią. Co jakiś czas Patrycja i Chris jeździli do domu żeby sprawdzić czy z ich córeczką wszystko w porządku. Wszyscy tak bardzo się o nią troszczyli. Była cudownym dzieckiem.
Patrick
Coż...
On po prostu nie może przestać mówić o Paulinie, a tak się wykłócił..
Ryan & Toby
Oni postanowili nadal być singlami.
W końcu ja i mój Justin
Dzisiaj jest ten dzień, ta noc. To dzisiaj stałam się oficjalnie panią Bieber. Dzisiaj powiedzieliśmy sobie sakramentalne TAK. Jestem pewna że nigdy nie zapomnę tych pięknych chwil, było tak cudownie usłyszeć z ukochanych ust Justina te piękne słowa przysięgi. Nie potrafiłam utrzymać łez gdy z uśmiechem mówił do mnie, wyglądał na bardzo szczęśliwego.
O północy postanowiłam uszczęśliwić go jeszcze bardziej i z dala od gości weselnych zaprowadziłam go do ogrodu. Tam ze łzami szczęścia w oczach, oznajmiłam mu, że nosze pod sercem dwie perełki. Owoce naszej miłości.